Pyszne Pierniczki Alpejskie

  Jak to najczęściej bywa, szukałam dobrego przepisu na pierniki w internecie. Oczywiście najlepiej by było najpierw spróbować, dopiero robić. Niestety nie zawsze tak jest i przeważnie robię coś na zasadzie prób i błędów. Jednak jeśli korzystam z przepisów z sieci, najbardziej polegam na komentarzach, ale nie każdy post owe posiada .Wtedy po prostu zdaję się na intuicję, bo jak nie spróbuję to się nie dowiem. Przepis na te pychotki znalazłam tutaj   . To moje pierwsze pierniki w życiu ...ale chyba długo nie wypróbuję innych, bo te są idealne :)

Polecam :)

Składniki:

• 1 kg mąki pszennej
• 8 żółtek
• 3 białka
• 1,5 szklanki cukru
• 3 łyżki kakao
• 200 ml gęstej, kwaśnej śmietany ( ja dodałam jogurt naturalny)
• 3 łyżeczki sody
• 4 łyżeczki przyprawy do piernika
• 1 kostka masła/margaryny (250 g)
• 1 słoik miodu (400 g)

 Miód, przyprawę i masło rozpuścić i poczekać, aż przestygnie. Sodę rozpuścić w śmietanie lub jogurcie i odstawić by zwiększyła swą objętość. Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i kolejno żółtka. Mąkę i kakao wymieszać w dużej misce, dodać ubite jaja, rozpuszczony z przyprawą i masłem miód oraz sodę. Wszystko dobrze wymieszać. Ciasto wstawić na noc do lodówki. Powinno trochę zgęstnieć (w przepisie, z którego korzystałam było podane, że ciasto jest dość rzadkie, moje nie było rzadkie tylko średnio gęste).

Następnego dnia ciasto podsypywać mąką i wałkować na grubość ok.3 mm. Wykrawać pierniczki i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180ºC przez ok.10min. Studzić na kratce. Można ozdobić lukrem, lub polać czekoladą lub nic więcej nie robić bo i tak są pyszne :). Przechowywać w szczelnym pojemniku (u mnie leżakują w słoiku).

Smacznego :)